Teleperformance Siedlce już ruszył

Nowoczesne centrum telemarketingowe uruchomiła w czwartek, 27 września w Siedlcach spółka Teleperformance Polska. Uroczystego przecięcia wstęgi dokonali Francoises Paulin, dyrektor zarządzający Teleperformance na Europę Wschodnią, prezydent Siedlec Wojciech Kudelski, wiceprezydent Marta Sosnowska i Maciej Wielkopolan, prezes Teleperformance Polska.

Siedlecki oddział mieści się przy ul. 10 Lutego. W pierwszym etapie inwestycji wartej 1,2 mln zł uruchomiono 90 stanowisk telemarketingowych. Następnych 110 powstanie na początku stycznia. Ze względu na zmianowy charakter pracy pozwoli to na zatrudnienie ponad trzystu osób.

Tyle podano oficjalnie. Ja zaś dodam, że jeśli pracownicy zaczną do pracy dojeżdżać samochodami to zablokują ulicę, którą i tak jest zatarasowana przez parkujące pojazdy. Wystarczy, że 10 % pracowników na 1 zmianie zaparkuje samochód przy ulicy i korki gotowe.

404 komentarze do “Teleperformance Siedlce już ruszył

  1. mika

    Skoro tak źle mówisz o Dorocie, to od kiedy już tam nie pracujesz. Czemu osądzasz kogoś po jednym wpisie.
    Ja tam pracuje dopiero 3 miesiące, ale po kilku firmach które zajmują się telemarketingiem można już sobie wyrobić zdanie na temat firmy i pracy którą się wykonuje.
    A tak po za tym skoro cię tam już nie ma to najwidoczniej nie spełniałaś kryteriów zatrudnienia. Jeśli byś była ok to miałabym przyjemność teraz z ciebie brać przykład.
    pozdrawiam

  2. Imie

    Do mika:
    nie wiem z czego wyciągasz wniosek, że tam nie pracuję…Otóż pracuję, dlatego wiem!
    Wielokrotnie byłem i jestem świadkiem zachowań D., które były i są na tak niskim poziomie, że szkoda o tym pisać, żeby nie rzucać cienia na całą firmę.
    I piszę jeszcze raz: NIE MA tutaj osoby, która by ją szanowała lub lubiła. Z wyjątkiem jej samej.
    Więc nie pisz bzdur.

  3. KK

    Jak czytam te wasze komentarez to od razu przypomina mi się atmosfera w pracy, Doroty nie znam pewnie jak ja zrezygnowałam ona przyszła, a ze starych animatorów to chyba tylko Asia została, jeżeli chodzi o Marlene to ja ją znam jako konsultantke ale to porównanie do bębna masakra, zawsze był troche zakręcona dziewczyna ale bardzo sympatyczna nie wiem jak teraz jest szczerze mówiąc to z chęcią bym ją zobaczyła w roli animatora!!
    Jakoś mam sentyment do tej firmy chociaz teraz mieszkam daleko od siedlec zaglądam na ta strone i czytam co ciekawego w pracy byłej…….

  4. Imie

    Marlena to dziewczyna w porzo, jest energiczna i fajna, a Asia to przysłowiowe ciepłe kluchy i humorzasta 30 letnia stara panna z kompleksami.
    O Dorocie nie mogę napisać nic, bo słowa, co się cisną by moderator usunął.
    A tej atmosfery, którą KK pamiętasz już nie ma….

  5. korargorek

    firma telemele w d… wieje to najprostrza firma krzak zadrudnia osoby bez doswiadczenia albo takie ktore inne firmy odrzucaja 😀 mowie teraz o kadrze kierowniczej buhahah poczynajac od pani dyrektor o animatorach nic nie wspominam bo szkoda slow na ta bande 😀 naszczescie juz tam nie pracuje bo byla to praca na przeczekanie zeby miec ubespieczenie no i jakies grosze, ale zaluje ze wogole tam pracowalem szkoda ze na budowie sie nie zatrudnilem bo chociaz ludzie sa kompetentni 😀 no ale zima byla sroga wiec budowy staly heheh .w tej firmie zeby co kolwiek osiagnac albo miec lepiej trzeba wlazic w d… kierownictwu a to juz przesada trzeba miec swoj honor ja naszczescie go mam i tak jak juz napisalem ta prace traktowalem jak”wyjazd na wakacje przed rokiem szkolnym” hehehe. ale pomimo wszystko zycze tym ktorzy tam pracuja i beda pracowac powodzenia moze kiedys bedzie lepiej(za 100 lat 😀 ). sorki za bledy ale ale w pracy jestem :D. pozdrawiam

  6. A.

    hahaha akurat błędy robisz bo w pracy jesteś !!! analfabeto ja to nawet wybudzona ze snu o 12 w nocy powiem Ci jak sie co pisze , widać taki inteligentny jesteś. W tej firmie pracuje wiele bardzo wiele osób po studiach i nie jest to dla nich praca tak jak dla Ciebie na „przeczekanie”, a żeby coś osiągnąć to nie trzeba włazić komuś w dupę tylko samemu znać się na swojej robocie i starać się to wykonywać jak należy , więc zanim baranie postanowisz coś znowu napisać tak ” mądrego ” to lepiej nie pisz wcale bo aż oczy bolą jak się czyta takie głupoty i w dodatku z błędami , których dzieci w podstawówce już nie popełniają !!!!!!!!!!!!

  7. Imie

    Wracając do tematu….. Wspaniała firma niejakiego Wielkopolana Macieja – CTM, obniża stawki za pracę z 13,47pln brutto na 10pln brutto lub 8,5 dla „wybranych” i 8 brutto w oddziale w Siedlcach. Ta propozycja kadry zarządzającej
    teleperformance.pl/kadra-zarzadzajaca
    ludzi kompletnie oderwanych od rzeczywistości powoduje że praca konsultanta nie daje możliwości samodzielnego utrzymania, a co za tym idzie pozbawia firmę doświadczonych konsultantów ze stażem. Stawia to pod znakiem zapytania intencje kierownictwa jak również poziom oferowanej klientom obsługi projektów, który niewątpliwie spadnie.
    Z nie oficjalnych informacji wiadomo, że planują powrócić do pomysłu zatrudnienia osób niepełnoletnich, które z natury rzeczy są mniej związane z miejscem pracy choćby ze względu na życie z rodzicami w większości wypadków.

    W artykule „Plantacje nowych technologii”, Przemysław Puch i Jarosław Olechowski, Newsweek Polska, 15 marca 2004 r
    masterplan.com.pl/publikacje/183_plantacje.php
    możemy przeczytać:
    Pracujemy w usługach, więc naszym kapitałem są ludzie, od jakości ich pracy zależy niemal wszystko – mówi Maciej Wielkopolan z Centrum Telemarketingu.
    Jako znany miłośnik francuskich win był chyba wtedy po jednym…. no może dwóch….

  8. M.

    Oprócz głodowych stawek i braku jakiegokolwiek szacunku dla pracownika nie jest nam zapewnione żadne bezpieczeństwo w firmie.
    Pomieszczenie, które miało być szatnią zostało zagospodarowane przez ciecia na jego pokój, w którym całe dnie ogląda telewizję, nie widząc nawet kto wchodzi do firmy.
    Zainwestowano w karty magnetyczne, kolejny pic na wodę jakich tysiące w tej firmie. Karty mamy, ale drzwi pozostają cały czas otwarte. Skutek: pijany mężczyzna wszedł bez problemu mijając zapatrzonego w telewizor ciecia, wtargnął na salę i pobił dziewczynę. Zabrało Ją pogotowie.
    Jeśli więc tak jak napisane powyżej, „kapitałem są ludzie” to może czas zadbać nie tyle o ich wynagrodzenie, ale chociaż o ich życie. Mamy zamiar napisać doniesienie na policję, że drzwi są uszkodzone od ponad roku i każdy może wejść bez problemu, zwłaszcza, że cieć pracuje do 14:00, dyrektorka kiedy chce, nieraz w ogóle nie przychodzi lub na godzinę, czy dwie, a firma działa do 21:00.

  9. Kajak

    „Dzięki niższym kosztom pracy jesteśmy o jedną trzecią tańsi od firm europejskich” – mówi Maciej Wielkopolan z Centrum Telemarketingu – I wszystko jasne. Toking na poziomie 80% – nie ludzkie. Wypłaty mizerne, prowizja tylko wyłącznie kiedy osiągniesz dany próg. A teraz przymusowe podpisywanie umowy o pracę i obniżanie stawek – bez względu na to czy pracujesz na zleceniu czy umowie o pracę. Zanim tu przyjdziesz – zastanów się, Sprzedaży można nauczyć się w każdym spożywczym, Pół roku to i tak za długo. Będzie mi brakować tylko kilku osób. Nie ma tu żadnego mądrego animatora- oni udają,że pracują.
    Miło się czyta wyżej umieszczonu komentarz. Pozdr

  10. TipTop

    Bez przesady….. idąc po kolei:

    @M. Nie gadaj głupot o zepsutych od roku drzwiach.Przecież karty są od paru miesięcy dopiero. Z tego co zauważyłam zostały naprawione. I nie widziałam, żeby karetka dziewczynę zabierała przez te zajście. Wiec chyba śnisz na jawie. Białych myszek nie widujesz?
    Dyrektorka chyba w czwartki wyjeżdża i raczej nie przychodzi kiedy chce. Ma pracować 9- 21 może skoro firma do 21? Jakby przychodziła od 13 do 21 to padłby tekst że firma od 9 a jej nie ma nieprawdaż?

    @Kajak Umowa o pracę nie jest przymusowa. Ja, jak wiele innych osób zostaję na zleceniu. Widać u ciebie dużo myślenia o przyjściu nie było. Widać nadal go nie ma.

    @Imie Zatrudniać niepełnoletnich? Skąd takie informacje masz. W firmie takich nie ma.

    @ M., Kajak, imie nie podoba się to do widzenia. Nikt was tam siłą nie trzyma. Zamiast naprawdę tej pracy szukać widać, że wolicie tu przesiadywać i głupoty pisać.

    Firmy nie bronię bo uważam ze zeszła na psy albo i gorzej, ale bez przesady wypisywać już głupoty wyssane z palca co głównie robi Imie oraz M. Połowa tego co piszecie można podciągnąć pod prawdę. Chcesz napisać swoje zdanie zrób to uczciwie – przecież i tak nie masz odwagi się podpisać.

    Pozdro dla uczciwych

  11. Saidh

    @TipTop karty są dopiero od kilku miesięcy?Buahahahahahaha!Czyli od ilu twoim zdaniem?
    Skoro nazywasz się uczciwą to tak też komentuj.

  12. TipTop

    @Saidh A co może nie? Zostały wprowadzone jak dyrektorem był Burski. On przyszedł do nas jak dobrze pamiętam w wrześniu. Mam przed sobą kwit odbioru karty i wpłaty kaucji. Jest z listopada 2009. Mamy jeszcze maj. I co rok już są? Nie wierzysz? Za krótko pracujesz? Popytaj starszych pracowników a nie głupoty wygadujesz. A jak już wtedy byłaś to masz chyba problemy z pamięcią.

  13. Imie

    do TipTop: Ty niby piszesz uczciwie, a też nie masz odwagi się podpisać hahaahhaahahhahaha

  14. Imie

    TipTop tak Ci dali na chrzcie? Skoro brak Ci Marcin odwagi, to nie pouczaj innych tylko najpierw sam się nią wykaż. Dobrze o firmie nie myślisz, a jednak wróciłeś tam po tym, jak sam o ile mi wiadomo, sie zwolniłeś. I nikt Cię o to nie prosił. Więc raczej Ty siedź cicho.

  15. TipTop

    @Imie Ups pudło. Marcin będzie się śmiał jak to przeczyta Nie podpisze się – wiadomo, Imie, powiedz mi jakie to uczucie, wejść tutaj i przeczytać jak ktoś obala wypisane przez ciebie bzdury. Wiec trzeba obrazić nie? Tak bywa jak już się nie ma argumentów to trzeba zwyzywać. Bardzo dobrze wiesz, że głupoty pisałaś.

    Czekam jeszcze na komentarz Saidh i rocznych kart 🙂

    Zajrzę tu jutro ok 19. W sam raz na bajkę 🙂

  16. Marcin S.

    @Imie hehe jak TipTop słusznie zauważył pudło 🙂 Co do powodów mojej rezygnacji z pracy i powrotu nic Ci do tego!

  17. Saidh

    @TipTop po pierwsze Burski o ile przyszedł w sierpniu.Po drugie gdzie napisałem o rocznych kartach?
    Karty są od ponad ośmiu miesięcy (wg ciebie kilku).Po trzecie nie mam problemów z pamięcią.Po czwarte nie byłam wtedy tylko byłem.Uważasz,że każdy jest płci żeńskiej?Na jakiej podstawie?Jakiś uraz z dzieciństwa czy początki choroby psychicznej?

  18. TipTop

    Cytuję: „@TipTop karty są dopiero od kilku miesięcy?Buahahahahahaha!Czyli od ilu twoim zdaniem?”

    Spójrz pare postów wyżej jak nie pamiętasz już tego. Skoro wiedziałeś, że dobrze piszę ze nie od roku to po co wspaniały śmiech? Aa no tak. Nie podzielam waszego zdania to trzeba wyśmiać. We wtorek 1 czerwca wiec będzie 8 miesięcy a nie ponad. Z reszta to szczegół.

    Jak fajnie wsadzić kij w mrowisko 🙂

  19. Saidh

    @TipTop Jakiego mojego zdania nie podzielasz?Nie wrzucaj wszystkich do jednego worka.Nie pisałem nic o drzwiach,o kartach,ani o Panu Darku (dla niektórych cieciu).Ani jednego słowa na ten temat,które mogłoby być podważone przez Ciebie.
    Nie podoba mi się wiele spraw,rzeczy,praw w tej firmie ale akurat kwestie poruszone parę postów wyżej do nich nie należą.
    Pokój!

  20. Ech...ludzie

    Smutne jest wyraz tego, co piszecie. Chociaż…gdyby wrócić do początku, obraz firmy malowany przez Was nie był inny. Choć zawsze nieco demonizowany.

    Czemu to ma służyć? Obrażanie się, ośmieszanie lub pogarda, wymienianie imion innych ukrywając swoje, ocenianie podjętych przez kogoś jego prywatnych decyzji…..
    Smutne po prostu. Nie zyskacie przez to nic, ponad budzenie wzajemnej podejrzliwości, niechęci do siebie i rozwijanie fałszywych oskarżeń.
    Być może dobrze byłoby zastanowić się nad własnymi słabościami, nim wytkniecie je anonimowo. Może właśnie to uczyni Was bardziej wyrozumiałymi i łagdniejszymi w stostunku do innych. Dzięki temu będzie Wam łatwiej wczuć się w innych, pocieszyć, dodać odwagi sobie i komuś.
    Szukajcie też odpowiednich adresatów do swoich uwag, bo obawiam się, że Admin tego portalu raczej nie zadba o bezpieczeństwo w firmie ani drzwi nie naprawi, sądzę, że nie wpłynie też na Animatorów, którzy, jak niesłusznie sądzicie są „do niczego”.
    Bądźcie dobrzy dla siebie i nie czekajcie na lepsze czasy, bo one nie przyjdą bez Waszego udziału.

  21. (required)

    ale macie problemy ;////////.
    karty są , drzwi działaja , już jest wszystko okey .
    nie jest tylko w porządku z obecnym informatykiem, zamiast zająć się swoją praca łazi tylko i udaje , że pracuje- jest tyle komputerów nie dzialających ze glowa boli a juz nie wspomne o sluchawkach !!!!!!!!!!!!!!!!!! ludzie to jest dopiero tragedia !!!!!!!!!

  22. Nazwisko

    @TipTop Zatrudniać niepełnoletnich? Skąd takie informacje masz. W firmie takich nie ma.

    W Siedlcach nie ma, a w Warszawie byli i pomysł się nie sprawdził natomiast jest plan powrotu do niego (pomysłu) w przyszłości, ponieważ tzw czynniki uważają ze takim można płacić jeszcze mniej xD

    W Siedlcach ta opcja może nie być w ogóle realizowana ze względu na to że jest to inny typ rynku pracy np dużo płytszy a rotacja jak wiadomo jest duża a przysłowia mówią „nie wchodź 2 * do tej samej rzeki itp… 😉

    Niepełnoletni byli zatrudniani w okresie wakacyjnym, często pracowali 2 – 4 tygodnie i rozstrzygnięcie czy było to opłacalne dla firmy nie jest łatwe, trzeba było ponieść koszt rekrutacji, szkolenia a pracownik w tym wieku jest chimeryczny, przychodzi zarobić na wakacje, ipoda czy coś innego i odchodzi bez żalu. Biorąc pod uwagę ze na wielu projektach do sprawnej obsługi potrzebne jest doświadczenie nie tylko z zakresu teoretycznego związanego z projektem ale i z rozmowy z klientem (odsłuchy, coachingi) można powiedzieć że tacy ludzie świeży przychodzą i świeży odchodzą, a ze względu na stawki i stosunki w pracy do grona krótko-terminowców może dołączyć reszta zwłaszcza w Warszawie gdzie rynek pracy daje większy wybór.

  23. Imie

    @TipTop
    @Imie Zatrudniać niepełnoletnich? Skąd takie informacje masz. W firmie takich nie ma.

    Ale byli w Warszawie w okresie wakacyjnym parokrotnie zatrudniani i pod względem kosztów to był niewypał.

  24. mika

    A ja natomiast bardzo się cieszę, że zaproponowano mi przejście na up. Dostałam ją dzięki Marlenie (mojej animatorce), sama wyszła z inicjatywą, Stało się to zanim p. Maciej z p. Dagmarą wpadli na takie „udogodnienie” dla projektu Cyfy +.
    Więc w jakiś sposób czuje się doceniona, gdyż wcześniej na moim projekcie tylko 5 osób posiadało umowę o pracę.

    Jak zaczynali szkolić „najlepsze ” osoby na projekt HBO i Canal + to obiecywali kokosy ale jak się okazało jest zupełnie inaczej, Dopiero CYFRA sama zaproponowała nam dogodny system premiowy, można wypracować drugą wypłatę. Ale faktycznie trzeba się troszkę narobić, więc uważam, że niektóre komentarze powyżej są tych osób które nie osiągają danego progu i dlatego narzekają a to na animatorów, a to na wypłaty i dyrekcję.
    Ale to przecież nie od nich zależy twoja i moja pensja prawda – tylko od ciebie człowieku.
    Więc weźcie się w garść i jak wam nie odpowiada ta firma to poszukajcie innej pracy a nie tylko narzekacie.
    Krytykować każdy mądry potrafi,

    Pozdrawiam

  25. A.

    czuć się docenionym z powodu , ze zaproponowali Ci „MIKA ” up ? nie uważam aby był to jakiś rodzaj docenienia pracownika, zauważ , ze wszystkim na zleceniu to proponowali, a wręcz w niektórych przypadkach niemalże zmuszali do przejścia na up. wiec sama domyśl się , ze nie chodzi tutaj o docenienie Twojej i innych konsultantów pracy. Pozdrawiam

  26. Marta

    Witam wszystkich byłych i obecnych pracowników teleperformance!!Ja juz do tych byłych należę i baaaaaaaaardzo sie z tego cieszę gdy ja ja tam jeszcze pracowałm na pensje prawie nigdy nie narzekałam na prowizjach można było zarobić ale sam charakter pracy w żade sposób mi nie odpowiadał, naciąganie ludzi na prawie zawsze bezuzyteczne rzeczy, no może nie zawsze w zależności od projektu, rozmowa co sekunde z następny klientem w ogóle pracowałem tam dosyć długo ale musiłam ten czas przeczekac dopóki z Siedlec sie nie wyprowadziłam>Nie wiem jak wy ale ja chodziłam na 11listopada z przymusu, musiłam pracowac, perspektyw w siedlach nie było jedyny co mi odpowiadało była umowa zlecenie, jak nie chciał nie przychodziła a był to okres w moim życiu że często wyjerzdzałam, podziwiam osoby które chca w telemarketingu pracowac na umowe o prace po 8 h dziennie ja bym się na to nigdy nie zdecydowała..
    Komentarze są masakryczne ja tak źle tam się dziej to jest kompletna porażka, ja juz grubo ponad pół roku tam nie pracuje ale na ta strone zaglądam od czasu do czasu ciekaw jestem co sie u was dziej, chociaz pewnie wiekszosć co pisze tutaj ta sa osoby nowe których nioe znam!!Życze wytrwałości może kiedyś będe w Siedlcach to zajde na 11 listopada chociaz te drzwi na kartę to dla mnie nowośc za moich czasów nie było takich udogodnień he he

  27. Imie

    nasza firma jest na 10 lutego a nie na 11 listopada , chyba od dawna juz nie pracujesz u nas 🙂

  28. Marta

    Faktycznie dawno nie byłam, a to mała pomyłka oczywiście 1,5 roku na 10 lutego chodziłam he he he

  29. Ktosik

    Rzeczywiście tak jak ktoś wspominał straszne utrapienie jest z niedziałającymi komputerami i słuchawkami, bywa, że miejsc brakuje dla konsultantów. Masakra. A co do zatrudniania niepełnoletnich o których ktoś wspominał, owszem Teleperformance zatrudnia niepełnoletnie osoby. Sama jak byłam zatrudniona to byłam jeszcze niepełnoletnia, i jest kilka osob w firmie, którym do 18lat troszkę brakuje. Ale myślę, że młode osoby są równie komunikatywne jak i te starsze, a nawet czasami okazuje się, że bardziej.
    Na TelePer. nie narzekam. Może być. Tragedia jest tylko na końcówkach bazy, albo jak odblokują odmowy rozmowy.Można wtedy kurew dostać od klientów. No i niektórzy animatorzy w ogóle jako animatorzy pracować nie powinni, bo zamiast wspierać i pomagać tylko dołują i przeszkadzają. Ale wypłaty są w porządku i z ludzmi też da się dogadać. Jestem zadowolona z tej firmy.

  30. Rozgoryczony

    Zapewne tym animatorem który nie powinien pracować jest A…. To dopiero idiotka! Chyba nie ma w firmie osoby która miałaby o niej dobre zdanie. Leń cholerny a na dodatek wredna jest i fałszywa. Jedyne co potrafi to szczerzyć zęby i zdrabniać niemiłosiernie każde słowo w rozmowie, co sprawia ze zamienić dwóch zdańz nią się nie da.Po co zatrudnia sie kogoś takiego???

  31. Tajny

    Ja uwazam ze A….. jest bardzo wporzadku wiele razy mi na projekcje pomogla zawsze moglam na nia liczyc w porównaniu do d….. która tylko mysli o sobie .

  32. Obywatel

    No A….a to faktycznie nieporozumienie. łasi sie do wszystkich, a pracą sie nie skala. Tylko wrazenie umie robic, ze pracuje. Pojecia o projekcie nie ma, juz nie mowiac, ze podpowie jak z klientem rozmawiac. Slyszę tylko od niej, ze trzeba sie starać….to dopiero motywacja! Nic nie wie o tym jak byc dobrym sprzedawca ani animatorem. Tylko chodzi i plotki rozsiewa.
    A D….a to wiadomo, samolub, co donosi do warszawy na wzystkich. Cholerna firma.

  33. Bociek

    Animatorzy to lepiej żeby ich nie było to byłyby lajcik hehe-)fajne życie a nie ciągle rozliczają i ciągle czegoś chcą Obsługa przekroczona spóźniłeś się a ile sprzedałeś- tak mało A ja tam mam sposób i na nich wszystkich hehe

  34. Ja też

    Ty masz sposób? ja to dopiero omotam klienta i wszystkich wokół, fajnie się pracuje a animatorom dajcie spokój wystarczy że zbierają za takich jak ja. Trzymka się!

  35. Xenia

    Zgadzam się z przedmówcami obie, zarówno Asia jak i Dorota są do niczego.Cholera i jak człowiek ma opracować mając takich przełożonych! Asia to po prostu masakra, jakim cudem ona jeszcze pracuje na tym stanowisku, chyba wszyscy się zastanawiają. Juz dawno powinni ja wywalić. Pracuję tu szmat czasu i jeszcze nie słyszałam żeby komuś pomogła, zawsze twierdzi że ma dużo pracy i człowiek musi radzić sobie sam. A w końcu od czego ona jest jak nie od tego żeby pomagać konsultantom! Natomiast Dorota potrafi tylko mordę na człowieka drzeć, więc do niej też nikt po pomoc nie chodzi. I weź tu zrób wynik…..

  36. Konsultant

    A propo animatorow to do grona tych ktorzy nie powini byc zalicza sie jeszcze M …. P. On tylko potrafi wzywac do siebie i wykac na kazdym kroku wszysko i do tego nic nie umie .

  37. Oli

    Animator Ma… to tylko potrafi piwko pic :)Oprocz tego to tylko sie czepiac.

  38. konsultant1

    ja pracuję w tej firmie od kwietnia i wiele razy widziałam co robią inni konsultanci- jak to narzekają , że baza zła, że klienci rzucają słuchawkami , że nie wpadają połączenia. oszukują animatorów i jeszcze się z tego śmieją. . Co do animatorów to fakt, że z A. ciężko się dogadać i nie skora do pomocy. co do D. dziwią mnie wasze komentarze. zawsze uśmiechnięta, pomaga jak potrzeba i nigdy nie słyszałam, żeby krzyczała czy darła mordę jak to określiła Xenia, więc chyba ci się przesłyszało…

  39. Xenia

    Droga Doroto! Nie ukrywaj się pod mianem konsultanta, bo i tak nikt nie uwierzy w te opinie.Trzeba być naiwniakiem albo idiotką jak A żeby uwierzyć że ktokolwiek w firmie mógł napisać o Dorocie że jest zawsze uśmiechnięta i skora do pomocy. Faktem jest że odkąd zdegradowali ja z kierownika to znacznie spuściła z tonu ale ja niestety pracowałam u niej wcześniej i poznałam od jak najgorszej strony. Więc nie uwierzę ze ktokolwiek w firmie może mieć o niej dobre zdanie! a o Aśce szkoda gadać…..Nie dość że kretynka to jeszcze melepeta totalna….

  40. konsultant1

    Xeniu jak mi przykro,że ochrzcili mnie innym imieniem i nie jestem dorotą, za którą mnie uważasz chociaż to też ładne imie. nie bądź taka władna żeby wypowiadać się w imieniu wszystkich i komentować poczynania innych bo to chyba wychodzi ci najlepiej ze wszystkich tu obecnych a pewnie gorzej z pracą. co pewnie zalazłaś za skórę którejś z nich i teraz odgrywasz się.

  41. Jeszcze ktoś

    pracuje w tej firmie od bardzo dawna, w związku z tym mam większe pojęcie o atmosferze jaka tu panuje i pracy animatorów. Rozumiem, że taki szczypiorek jak Ty ( w pojęciu stażu) nie jest w stanie fachowo określić jak powinna wyglądać praca rzetelnego animatora i zapewniam Cię że ani Aś… ani Do… nim nie są . to nie jest moja opinia tylko 99 % konsultantów którzy pamiętają świetlane czasy Izy. A to jak pracują obie wyżej wymienione zakrawa na pomstę do nieba bo praca to nie jest.

  42. ANA

    Widzę, ze ostatnio sporo sie tutaj pisało he he
    Chetnie napisze wiec kilka słów od siebie na temat pracy naszej Asi i Doroty.
    A więc, od pewnego czasu mam okazję być u Doroty na projektach i powiem Wam , ze nie wiem jaka ona była wcześniej, ale z tego co mówicie i co ja zauważyłam teraz to nie mam o niej złego zdania, mało tego zawsze jak jest problem ide do niej i jeszcze nie zdażyło sie żeby mi nie pomogła, do tego podpowiada jak rozmawiac z klientem ,powie jakie są błedy ale też zawsze stara sie powiedzieć także co jest dobrze w rozmowch. Tak więc kolejny plus dla niej.Wiadomo, ze jak ktoś sobie olewa , to ma prawo sie „wydrzeć”.
    Jeżeli chodzi o Asie , to nie wiem czemu sie tak jej uczepiliście? Mozna z nia czasem pogadać nie tylko o pracy,pośmiać i pożartować. Tez nie jest najgorzej i powiem wam to co ostatnio Asia mi powiedziała w rozmowie na inny temat ….” pamiętaj, zawsze może być gorzej …”, tak więc cieszcie się właśnie , że nie jest gorzej. Ja tez pracuje w tej firmie długo, bardzo dobrze pamiętam czasy IZY, wtedy naprawdę fajnie się pracowało. Ale cóż jak to mówią co było to nie wróci. to tyle, i odrazu zaznaczę , żebyście nie pisali że to Dorota albo Asia sama o sobie pisze, a jeżeli chodzi o Marcina P. to to czy pije piwo czy nie, to juz chyba nie powinna być wasza sprawa, każdy robi to co chce po pracy ,a ja bynajmniej nie zauważyłam aby pił to piwo w pracy, a to jakim jest aminatorem to nie wiem , nie miałam przyjemności byc na projekcie u niego.
    Pozdrawiam

  43. zatrwożona

    Ale sobie poczytałam…. Aż strach tam do was na rozmowę jechać:( Większość ludzi dość krytycznie ocenia animatorów, na forum wieszanie psów na sobie, atmosfera istnie piekielnej kuchni… Tylko tam Gordon znał się na rzeczy, a uczestnicy walczyli o jedna nagrodę. Tu zaś każdy ma swoją pensję, projekt, klientów… Nikt w zasadzie nie powinien nikomu nic podebrać czy nabruździć…. Oj ze sto razy się zastanowię czy warto wchodzić w tą firmę….
    Dzięki!!!! Bardzo mi pomogliście w ocenie mojego potencjalnego miejsca pracy!!!!
    Pozdrawiam

  44. kuba

    —>NIE CZYTAJCIE TYCH GŁUPOT CO PISZĄ INNI<—– Pracuje w tej firmie jest naprawdę ok atmosfera pracy do pozazdroszczenia każdy się uśmiecha każdy jest miły, ludzie są pomocnii jest duża swoboda jeżeli chodzi o godziny pracy,kuchnia jest zaopatrzona w najpotrzebniejszy sprzęt, sprzęt komputerowy ok nawet nie ma się co do czego przyczepić te złe kometarze piszą po prostu ludzie którzy nie umieli sprostać wymaganiom to fakt ta firma ceni sobie jakość i dba by regorystycznie jej przestrzegano, są też organizowane szkolenia dzięki, którym jest nam o wiele łatwiej pracować ….zasada jest prosta firma dba onas a my mamy dbać o firmę….

  45. Imie

    Hahahahahhahahahah Kuba…..hahahahahahahahahahahahahahah aleś napisał…..hahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahhahahahahaha

  46. Imie

    Dobre, dobre….podbijanie wiarygodności firmy, która starciła już tak wiele, że nic jej nie pomoże.
    Kuba, komentarze piszą ludzie, którzy tak jak ja i ty pracują tutaj. wiec nie wystawiaj jeszcze gorszej opinii tej firmie, pisząc otym ze nie umieją oni sprostac wymaganiom hehe

    „Firma ceni sobie jakośc” heheheheeehehh
    „Organizowane są szkolenia” heheheheheheheh
    „Sprzęt komputerowy ok” hehehehehehhehehehehehhe

  47. queue

    kto mi powie ile tam płacą? dniówki keidy wypłacają,kwestia finansowa ;>

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *