Nasz oficjalny serwis siedlecki podaje do wiadomości: „Ze wstępnych szacunków służb ratunkowych wynika, że 11 maja w wyniku trwającej około piętnastu minut nawałnicy połamane drzewa i gałęzie uszkodziły 9 samochodów. Dwie osoby – kobieta z dzieckiem – podróżujące jednym z nich zostały lekko ranne w wyniku spadnięcia konaru. Ich zdrowiu i życiu nie zagraża niebezpieczeństwo. Zostały przewiezione do szpitala na obserwację.
Wichura spowodowała też zerwanie dachu jednej z restauracji na rogu ulic Partyzantów i Armii Krajowej. Odnotowano również kilka zerwań linii energetycznych. Jedna z nich, znajdująca się pod napięciem, na ul. Kazimierzowskiej stwarzała chwilowe zagrożenie jednakże służby ratunkowe – Straż Pożarna i Straż Miejska natychmiast zabezpieczyły teren do momentu przybycia pogotowia energetycznego.
Najsilniejsze podmuchy wiatru odnotowane w trakcie nawałnicy w Siedlcach dochodziły do 40 km/h.”