Sto pięćdziesiąta siódma pizzeria Da Grasso już działa! Duża sieć, która dotarła również do Siedlec. Idąc jednak na pizze w Siedlcach trzeba pamiętać aby nie pić własnej wody czy soku gdyż podejdzie do was personel i grzecznie nakaże schować i zakupić u nich coś do picia.
Nie będą pytać czy ktoś nie może pić tego co sprzedają. Nie biorą pod uwagę, że dzieci nie koniecznie chcą pić to co oni sprzedają.
Jednak mamy „wolność” i można nie iść wcale do pizzerii Da Grasso a zamówić ją do domu gdzie pić możemy co tylko chcemy. Tak przynajmniej mi się wydaję.
Pozostają jeszcze inne lokale gdzie zapewne nas przywitają (bo i z tym różnie bywa) – czy jednak pozwolą pić własną wodę mineralną? O tym to już trzeba się samemu przekonać.
Zgadzam się odnośnie kwestii, że mamy wolność wyboru. Wyjście do lokalu gastronomicznego wiąże się ze stosowaniem do pewnych reguł. Po to idziesz do lokalu, żeby spożywać tam własne produkty??? Idź do parku, może Cię nie pogonią. Bary, restauracje i inne lokale gastronomiczne są dla gości tychże lokali, zamawiających, a nie goszczących się własnymi daniami!!! Idziesz do sklepu z własną odzieżą do przymierzenia??? Co to za wypowiedź???:) Jesteś chory? Pijesz tylko wodę? OK. – mogą Ci sprzedać wodę i ZACHOWUJ SIĘ, a jak nie umiesz to siedź w domu!!!
Jaka pani „zdecydowana” 🙂 Stracili jednak klienta a dokładnie to trzech. Nie opłacało się to im. Zaś przykłady nie do końca adekwatne do opisywanej sytuacji. Wręcz ją uzasadniają. Np. idąc do sklepu kupując jakieś ciuchy już coś mam na sobie. Nie jestem goły i wesoły. 😀